Jakieś z Rybci osiemnastki, ło kiedy to było... W sumie wydaje się tak niedawno.
Każdy już miał ładnie, no ja to od soku porzeczkowego chyba...
Nie lubię Twojego lekceważenia a te drobne kłamstwa doprowadzają mnie do wkur.wienia
Jednak najbardziej boli brak wsparcia w męczącym dążeniu do marzeń i do obranych celów.
Przykre.
A mimo to się nie poddam, wiesz ?
"Soon as the fire is running wild
I will surrender to Fahrenheit
And I don't want to apologize
It's getting hot and Im burning up..."