Pewnego dnia gimnazjalistka Marta kupiła sobie TYMBARKA(smak jablko wisnia) !
Była strasznie zadowolona ze swojego doskonałego wyboru.
Lecz najgorsze miało dopiero nadejśc.....
Marta w otoczeniu koleżanek zaczełą otwierać swój skarb.
Niestety....... wieczko bytelki nie chiało poddać się jej woli...
Mimo starań i trudów butelka była ciągle zamknięta...
Pewne odważne osoby podjeły się otworzenia skarbu!
Była to niewidzilna jak powietrze Lesia i Anula, która (według Marty) rozmawiała z powietrzem.
Powietrze (czyt. Lesia) nie zrobiło żadnych postępów podobinie Anula...
Marta postanowiła wziąść sprawy w swoje ręce energicznie zaczełą otwierać butelke gdy...
Kółczeko od kapsla się oderwało!!! To było jedno z tragniczniejszych wydarzen tego (mozna juz to nazwac) wieczoru.
Marta wstrzymujac zirytowanie i smutek dała jeszcze butelke Anuli, która próbowała otworzyć tymbarka.
Niestety znowu bez skutku...
W smutnym i posępnym nastroju nasza Marta wróciła do domu postawiła butelke na stole i poprosiła pewną osobe o otworzenie jej.
To była jedna z najszczęśliwszych chwil w życiu MArty! Butelka stała po sekundzie na stole już otworzona!!!
A bohater, który tego dokonał przeczytał nagłos napis z kapsal.
Brzmiał on: ,,NIELIMITOWANA EDYCJA MNIE".
Tak oto zakończyła się historia pełna smutków i ostatecznie radości.....
Morał: Śmiałków jest wielu, a Bohater tylko jeden
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames