Nasze kochane chłopaki.
Krzyś tak rewelacyjnie się spisuje w roli starszego brata,
że chyba żadne z nas się tego nie spodziewało!
Maciulek to jeszcze "Boża Rosa",
ale z każdym dniem widac jak szybko się rozwija,
reaguje na coraz więcej bodźców
i okręca nas sobie powoli wokół swojego maleńkiego paluszka .