Trochę się pozmieniało. Chciałam rzucić pracę, zmienić coś u siebie.
Nawet poinformowałam szefa o tej decyzji, miałam być do końca miesiąca.
Przemyślałam wszystko i zostaje, ale na pewnych warunkach. Po sezonie staż. Fajnie mieć kogoś w rodzinie kto mi to pomoże załatwić. :-D
Z innej beczki. Kobyłka ze zdjęcia od maja pod moją opieką. :*
Jak na razie jest świetna. Ma swoje zdanie, jak to dziewczyna.
Siedziałam na niej z 5 razy, pierwszy upadek zaliczony.
Skaczemy małe krzyżaczki na początek, ale planujemy dalej. :)
Wyrabiamy formę, mięśnie i się poznajemy na wzajem.
Dużo pracy przed nami, ale wierzę, że ona mnie wiele nauczy. *:D
Taki koń jest chyba potrzebny każdemu. Od teraz trzymajcie za nas kciuki.
Postaram się co jakiś czas napisać co u nas. Jutro trenujemy.
Dzisiaj miała Dzień Konia i jak widać powyżej - zdjęciowo było. :*
Fot. @kinga0303