Fot. @kinga0303
Dzisiaj większość dnia w szpitalu. Oj wesoło było.
Około 2 godzin czekania na lekarza, potem kolejne dwie z kroplówką.
Nie ma co narzekać, przynajmniej jest troszkę lepiej.
Ketonal na śniadanie i na obiad. Love it!
Będę chodziła jak na haju.
Najgorsze, że nie mogę jeździć przez tydzień, może dwa.
Coś pomyślimy.