Kobieta ma na tyle siły, że zadziwia mężczyzn.
Dzwiga ciężary losu, rozwiazuje problemy, jest pena miłości, radości, mądrości.
Uśmiecha się gdy chce krzyczeć, śpiewa gdy chce jej się płakać, płacze gdy się cieszy i śmieje się gdy się boi.
Mężczyzna ogląda sie za kobietą gdy chce za nią iść. Kobieta ogląda się za mężczyzna
tylko wtedy, gdy on nadal idzie w swoim kierunku, ale cieszy się na samą myśl,
że mógłby stracić kierunek.
Jest nieludzka - to wystarczy żeby uznać ją za boską ;]
Sam dobrze wiesz że to koniec.
I co z tego? ;]