Cholera, mam jakiegoś gigantycznego pecha. Jestem wiecznym trzecioetapowcem,czegokolwiek się chwytam zawsze "sorry jednak nie ty" na ostatnim zakręcie.

I tak, mam cholera doła, bo nie ukrywam, że mialam skrawek nadzieji...

Najjgorzej jest odpaść na tym etapie, oj tak, w drugim to by jakoś przeszło bez echa.

I trochę mi przykro, bo byłam w miarę zadowolona z mojej rozmowy, a jednak byłam do dupy.

i jeest mi żal.

to kurna Harvard itp baj baj

a pieniądze rządzą światem.

stypendia dostają osby, które na to stać...hipokryzja

"Klęski się zdarzają. Nikt ich nie uniknie. Dlatego czasem lepiej przegrać bitwę o swoje marzenia niż zostać pokonanym, nie wiedząc po co się walczyło."

Paulo Coelho, "Życie - myśli zebrane"

"Marzenie jest jak mydlana bańka, kiedy je chwytamy pryska."

Agnieszka Lisak

"Nie ma nic bardziej żałosnego od niespełnionych marzeń."

Mikołaj Gogol

"Największym przeciwnikiem marzeń jest portfel."

A. D. Świda

"Niespełnione oczekiwania mają najbardziej gorzki smak w życiu."

R. L. Watkins

a cytując Jeża " czuję się jak gówno na podeszwie"

i wiem, że świat mi się nie zawalił i wiem ,że i tak to sukces i bla bla bla

ale jest mi cholernie ŻAL!!!

Żal bo za każdym razem coś staję na przeszkodzie do osiągnięcia celu

Żal bo wiem, że nikogo nie obchodzi to czy dajesz z siebie wszystko.

Żal bo zawsze i wszędzie najwazniejszy będzie portfel.

Bo jasne pewnie, damy Ci rekomendację do UWC, wplać tylko odpowiednią ilość kasy do nas i będzie zajebiście!

A jak sam masz 200 tys na zbyciu to już w ogóle zajebiście!

dobija mnie fakt, że będę musiała zdawać polską maturę, napaliłam się na IB :/

jest do dupy.

ale chociaż Odyseja była mega, ale o tym innym razem. nastrój calkowicie nieodpowiedni w tej chwili