Zdjęcie z szalonego a jakże uroczego długiego październikowego weekendu spędzonego z Basią.
Było cudownie.
Ale w sobotę impra, to będzie czas na pogaduchy. xd
O...o pewnej osobie ;p
Czeka mnie ciężki, okropny piątek. Ale potem jakoś sobie to odbiję ;D
Teraz nawet nie mam jak się skupić, a jutro przecież poprawa z polaka i kartkówka z bio. Tylko iść i się pociąć. Kurwa. Mam dość. x/
Niech mnie ktoś stąd zabierze...x/ Chcę dyskę, albo coś. Albo chociaż żeby mniej zadawali ^^
I żeby matma i fizyka (no i angielski oraz ewentualnie polski) nie były wliczane do średniej haa. xd
Kończę i pozdrawiam tych co zwykle i dziewczyny, których uczyłam udawać robota (Iza, Chili, Draga) ;*
Hasło dnia: Wszystkie części ciała mają być usztywnione xD <kocham wf. :P>
No i trzeba filmik na Youtube'a wstawić ;p
P.S.: Naprawdę mam aż tak mało włosów? XDDD
AJEM ROBOT JU AR NOT! XDD
O nie. Powiedziałabym coś znowu, ale znowu też się powstrzymam.