Klaps, a raczej jego zadek ;)
Aparacik Sandry gościnnie w moich rękach:)
Uwielbiam takie dni jak dziś, gdy siedzi w człowieku takie piórko, które łaskocze od środka, nie pozwalając Ci przestać się uśmiechać pomimo, że inni patrzą na Ciebie jak na wariata.
Zapraszam https://www.facebook.com/AnnaDrgasFotografia !!