Co za brzusio :) !
A więc moje drogie piękne i też drodzy i piękni :D Dzisiejszy dzień generalnie na plus :)
Pracę, a właściwie jeszcze przyuczanie zakończyłam dziś dość szybko, bo jakoś przed 15 (od 10)
i w domku byłam przed 17 zjadłam, poleniłam się trochę i wziełam się w końcu za ćwiczenia. Dziś brzuch.
A potem kolega do mnie zadzwonił, czy idziemy biegać. Bo ostatnio się zgadaliśmy, że ja też biegam i
trzeba zacząć razem, bo on ostatnio miał kilkutygodniową przerwę :) No i tego mi było trzeba.
Owszem, czułam się dziś też zmęczona, ale bardzo fajnie mi się biegało :) Fakt, trochę kolega zamulił i musiał iść przez chwilę, ale
nadrobimy jego zaległości :D Dziś też nie zrobię podsumowania miesiąca, bo jeszcze się nie zmierzyłam :P
I w ogóle muszę pomyśleć nad notatką, a póki co jestem ciągle zmęczona, odzwyczajona od pracy i trochę nie wyspana, bo
ostatnio słabo wcyhodzi mi pójście spać o normalnej porze :P Ok, kończę już i może dziś mi się to uda :P
Aktywność:
Mel B rozgrzewka
Tiffany brzuch i boczki
Nożyce (70 poziomych i 70 pionowych)
Brzuszki tzw. odwrócone (2 x 15)
Wypychanie nóg w leżeniu na plecach (2 x 15)
Mel B brzuch
Pompki (15)
Triceps (20)
bieg 5,01 km (kolega nie dał rady więcej :P)
DNI BEZ SŁODYCZY
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
TRENING
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
zielony - zaliczone
niebieski - średnio (coś tam zrobiłam, ale szału nie ma)
czerwony - nie zaliczone
czarny - regeneracja
Macie jakieś pytania - ASK :-)