te najdłuższe wakacje mojego życia są jak najbardziej udane :D
foto jeszcze znad morza :) z Kiną :D
praca, imprezy, praca, imprezy, praca (...) choć czasem już padam to i tak jak zawsze - daje rade :D
18stki, ogniska, domki - nice nice nice :D
jedno wesele za mną, drugie przede mną + wieczór panieński :D
pogoda super - chwilami aż za super :D
zdałam mature i dostałam się na dzienne studia na UAM :D
i wogóle we wszyyyystkim mi się zaczyna układac :] NIEMOŻLIWE STAJE SIĘ MOŻLIWE i mi z tym bardzo dobrze:D
podzielić się z kimś moim dobrym humorem? :P
jedyne ZŁO w te wakacje - skradziony rower :[ ale to się wytnie :D i tak są świetne :]