Noga jak u Hulka tylko nie jest zielona : c Jedziemy na pogotowe niedługo , a ja na fb , no taaa . To własnie jestem ja . Mam nadzieje że to nic strasznego ale boli niemiłosiernie .
Nie czytasz tego a co tam . Dupa jest troszkę . Bo niby Cię mam . A wiesz ? Nie mam . Narazie może to i lepiej po co po raz kolejny się rozczarowywać , nie ? Poczekamy . Zobaczymy czy to ma jakis sens , ale najbardziej boję się tego , że nie ma . Pamiętam jak przyjeżdzałes o 6 rano i kładłes sie dalej spac : c albo jak mnie odganiałes od kuchenki bo przecież jestem łamagąą . Jak sie kłóciłes i biłes i jak to twierdziłes "byłes nadopiekunczy" . To smieszne bo czesto mamy kogos albo czegos dosc ale jak to tracimy to oddalibysmy za to wszystko . Tak jest chyba Ze mną w wielu rzeczach . Chciałabym już wiedzieć na czym stoje . Chciałabym nie mieć rozwalonej nogi żeby móc to załatwić . Kurwa , tęsknie . Nie oganriam ze przez 4 miesiące może się tyle wydarzyć , a jednak . Cieszę Się kurde , ale nie wiem co się dzieje <3
W Jej oczach łzy , w Twoich tylko bezsilnosc , bo nei umiesz płakać nawet jak jebje Sie wszystko .