owszem...

I C B D U...

Nic nigdy nie jest tak piękne jakby się wydawało...
I mógłbyś płakać, błagać, a i tak będzie tak, jak wcale nie miało być...
I kreujesz, i wymyślasz, i organizujesz...i co...?

I robisz wszystko, żeby coś zmienić, starasz się, a wychodzi jak zawsze nic...
I próbujesz spełnić swoje marzenia, które umierają w jedną chwilę...
I starasz się, aby być kimś ważnym dla drugiego człowieka...a kim tak naprawdę jesteś?
I nigdy nie usłyszysz słowa "przepraszam" od losu, bo niby dlaczego, za co...?
I nie zmienisz nic... bo kim Ty jesteś żeby móc coś zmienić...?
I pójdziesz tam gdzie poproszą, zrobisz to co każą, powiesz to co chcą...Ty ludzka marionetko...

I starasz się zrozumieć, dlaczego...

Bo choćby się waliło, paliło... jesteś nikim...
Bo życie to nie bajka...
Bo smak już dawno straciło...
Bo wiesz dobrze, że tak musi być...
Bo to co piękne, to trzeba kupić, a co złe, to ty...
Bo to co było nigdy nie zniknie...
Bo tak i koniec...

"On nadal nie zapomnial...nie wykasowal z pamieci...nie odzwyczail sie...
A w jego sercu bylo jedno..."
(Z.K.)