Ja i mój diabełek:)dzisiaj grzeczny diabełek
Guliś w galopieSZOK normalnie
.................................................................................................................................................................................................
Zatrzymujemy sie na srodku drogi
sponierwierani nie wiemy co robic
lawina pytan zasypuje nam głowe
nie potrafimy serca wyrazic słowem
jestesmy spokojni, naiwnie frywolni
bo kiedy wiemy o co chodzi
Ty i ja będziemy wiecznie młodzi
stoimy tu teraz tak obok siebie
jedno o drugim prawie nic nie wie
tak wiele nas dzieli przed soba zamyka
a całe zycie w sztywnych rubrykach
jestesmy spokojni...
powiedz mi, czy jeszcze tu jestes?
zamykasz drzwi, czy pojawisz sie jeszcze?
tak mało radości spotyka nas codzien
a szczescie kradnie pospolity złodziej
jestesmy spokojni...