Było ciężko ale przeżyłam nie wiem jakim cudem ale udało się. Jeszcze tylko wytrzymać do końca tygodnia i będzie lepiej, wreszcie koniec tego idiotycznego miesiąca. Dlaczego to wszystko jest takie skomplikowane ? Nie miała bym nic przeciwko gdyby było inaczej .. monotonnie i szaro .. przynajmniej przez kilka dni ! Dziś pierwsza rocznica .. na całe szczęście rodzice zawalili mnie robotą i nie było czasu na myślenie. No może tylko w tedy jak wchodziłam do kuchni i widziałam babcię. Ten ból jest okropny ! Niby żyje się z nim dzień za dniem ale w dni takie jak dzisiejszy staje się on taki sam jak w tedy, a nawet gorszy bo widzi się te wszystkie dni kiedy go nie było. Strumienie łez .. tylko czy to coś da ? Kolejna taka data której nie da się zapomnieć [*]
Dziś nawet Młody nie był w stanie wyprowadzić mnie z równowagi. A na zdjęciu cudo które nie pozwoliło mi się załamać mimo tego co się stało rok czy dwa lata wcześniej .. dużo jej zawdzięczam ! <3