Nie powiem żeby wakacje rozpoczęły się rewelacyjnie. Jeśli chodzi o wczorajszy dzień to był tragiczny !
Ale za to na dzisiejszy nie mogę narzekać. Mimo wszystko jeżdżę samochodem :) Choć wczoraj myślałam, że będzie inaczej :p Rano wielkie sprzątanie i głośna muzyka :] ! Popołudnie z Anulą, Bubą i Krzychem <3 Jest dobrze, przynajmniej jak na razie, choć są chwile kiedy mam dość i chciała bym uciec jak najdalej stąd. Tylko po to by nie widzieć tych wszystkich twarzy które przynoszą wspomnienia.
A zdjęcia z figloparku z moimi chłopakami