Wszystko jest o wiele wyraźniejsze.
Już wiem co powinnam robić, a do czego kompletnie się nie nadaje.
Życie jest brutalne.
Ale mały nokaut czasami nie zaszkodzi.
Najważniejsze, żeby wstać i walczyć dalej.
Piszę banały jakich wiele.
Ale weźcie je sobie do serca.