No i stało się.
Wakacje dobiegły końca.
Miałam tysiąc planów.
Zrealizowałam... jeden (?)
Mimo to będę te wakacje wspominać z uśmiechem na ustach.
Moje serce jest teraz bogatsze o milion nowych pięknych wspomnień.
Dziekuję.
Nie wiem co przyniesie ten rok.
Na pewno stres, ból głowy, irytacje. No i trochę więcej wiedzy.