za dużo wrażeń jak na jeden dzień....
pobudka o 6 rano wypad do działdowa
spływ kajakowy i ta wywrotka hehe w kajaku hehe.....
i ten wieczór
a teraz zasypiam przy kompie...
a to w duzym skrócie
mam już czasami dość
no powoli remont domku się kończy wkońcu!!