A dlaczego chcesz zapomniec??
Jutro bedzie czwarty dzien jak pracuje w Bagietce,sprzedaje ciasta,paczki,bułki słodkie i jebane chleby... nie wiedzialam ze jest ich az tyle. Praca nawet spoko,duzo musze sie nauczyć i panowac nad stresem, zwlaszcza jak on przyjdzie na zakupy.. To byl moj drugi dzien,akurat przyszedl na zakupy do netto,akurat zachcialo mu sie ciasta,akurat dziś.. Motalam sie jak mloda jakas... Kiedy opowiedzialam o tym kolezance,ze chyba nigdy nie uda mi sie zapomniec jak bede go tak czesto widywac,to wlasnie powiedziala "A dlaczego chcesz zapomniec??" Sama sie nad tym zastanawiam,nie wiem co robic.. dobranoc