Heej.
Jak widac dzisiaj z Jagodą, bo obiecałam. ;D
Nom fotka troszke stara, bo jeszcze wtedy miałam moje naturalne wloski, z resztą Jagódka tez. ;p
Ale to nic, ważne że z nią... ;)
Oczywiście nasz pierwszy wakacyjny weekendzik...
Wiem, że jesteśmy zwariowane, ale to już się nie powtórzy, bo po co umierac w tak młodym wieku...
I to mówi ta Monika, która jeszcze nie dawno chciała się zabic....
Czyżbym żmądrzała ? ;p
Tak..
Niekiedy trzeba sie pogodzic, że tak jest a nie inaczej....
....bo w zyciu piekne są tylko chwile...
Pozdrawiam te moje dwie laski i Pana D.W
:**