Jakby kto niewiedział to była Łada 2107 z rocznika 1988 i ja w niej jechałem jako kierowca.
Przeżyłem niewiem dzięki czemu. Udało się jakoś co prawda do tej pory czyli rok od wypadku sie zbieram ale to właśnie z tej racji roku od wypadku wrzucam te zdjęcia.
21 sierpnia 2010 to była sobota około godziny 11 może 12 był wypadek na pasie startowym w zegrzu pomorskim no i z tamtąd jechałem karetką do koszalina drógą karetką jechała Sylwia (pare siniaków osłabienie i 6 szwów na głowie po wypadku) Ja zajechałem na OIOM a tam po badaniach sru ciśnienie w dół i wylew wewnętrzny (Tata mi to opowiadał bo był na poczekalni) długa operacja na otwartym brzuchu (blizna na 16 szwów od mostka do podbrzusza) szycie i zaklejanie wątroby i śledziony. Utrzymanie w śpiączce po operacji po czym wybudzanie w poniedziałek i przeniesienie na oddział ortopedyczny. Z brzucha wychodzą 3 rurki drenarzowe no i dodatkowo cewnik. Na ortopedii zajmowali się kosciami podudzia (tam gdzie łydka)
W sumie bilans uszkodzeń po wypadku wyglądał na wypisie tak :
peknięcie torebki wątroby
pęknięcie śledziony
złamanie drógiej kości śródstopia lewego
złamanie obu kości podudzia lewego
złamanie miednicy w części łonowej lewej
obicie prawego płuca
wstrząśnienie mózgu
Trzeba otrzeć się o śmierć i powiedzieć jej że będzie się walczyć aby zrozumieć co tak na prawde jest ważne.
W Grudniu mam mieć kontrole ortopedyczną i oby ostatnie już zdjęcie RTG nogi i zezwolenie ewentualne na biegi i skoki póki co nawet jakbym chciał to niemoge biegać.
Pozbierany po wypadku po długiej rekonwalescencji powracam powoli powoli. ŻYJE !!
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames