podbierane.
na czym polega związek? czy to słowo oznacza tylko zaspokojenie seksualne
we własnym gronie, swoboda posiadania czyjegoś ciała na wyłączność?
czy to oznacza możność zwierzania się komuś w sprawach, które dręczą,
a potem zatajania faktów, by nie ponieść wstydu? czy "nie kłamanie"
polega tylko na mówieniu prawdy, omijając skutecznie fakty?
wychodzę z założenia - "jak kuba Bogu, tak Bóg ubie.", a więc proszę
nie spodziewać się rewelacji z napływających z mojej strony informacji.
jestem człowiekiem mściwym. taktak, rozwalmy ten związek, brawo.
hasiok - wersja demo.