Tinkaaa!
kwiecien 2011
Hahh, kocham to zdjecie (wycinek z filmiku), pomimo tych, och jej strasznych bledow, palcow od konia itd - najszczerszy banan na gebie, rozwiane wlosy i kon w pelnym galopie, poprostu najzajebistsza rzecz na swiecie! :) A za morde ja trzymam jak trzymam, ale wielu sie przekonalo jak ona potrafi poniesc :P mnie na szczescie to sie nie zdarzylo.
Dzisiaj w koncu poszlam do szkoly, yeey. Nic ciekawego, nie lubie chodzic do szkoly.
Jutro fryzjer i noc wyprzedazy, czyli zakupyyyy :DD