Nalog bierze sie z braku. Z tego ze jestes pusty w srodku. Pusty i zaniepokojony. Nalog bierze sie z tad ze mimo tego co jest na zewnatrz, w dowodzie osobisty i cv w srodku jestes smutna. i cokolwiek by sie nie dzialo jestes smutna. Jestes gruba dziewczynka ktora przezywaly inne dzieci w podstawowce. Jestes brzydki, gorszy i nikt nie chce z Toba spedzac czasu. Kobiety spalone na solarium ktore siedza w nim codziennie pol godziny a wieczorem juz czuja sie blade. Nastolatek ktory musi zagrac jeszcze jeden raz w gta zajadajacy sie przy okazji czipsami Staruszka ktora mowi ze musi juz isc bo spozni sie na m jak milosc Sliczna studentka medycyny tnaca sie sie skalpelem Dzienikarka ktora odmawia trzydzieci gramow ryzu i sto gramow poledwicyna obiad i wpada w panike bo znajomi zaprosili ja na kolacje i tam bedzie makaron Szef wielkiej firmy ktory kiedy nikt nie widzi dzwoni po kobiety do towarzystwa a po wszystkim nie patrzy im w oczy Chlopak ktory wychodzi bialy jak papier z butki z automatami do gry bo siedzial tam dwanascie godzin a obok niego siedziala rencistka ktora potem bedzie musiala pozyczac kase na leki uspokajajace To nie jest kawalek Pezeta o ciezkim zyciu, to sie dzieje naprawde tylko jesli nie jestes zainteresowany tematem uzaleznien to poprostu tego nie wiesz.tak samo jak ja nic nie wiem o chemioterapii bo naszczescie nie musze sie nia interesowac. Jestesmy w jednej druzynie, tylko oni maja ladniejsze nazwy. W tych czasach na kazdym rogu czeka Cie informacja o ludziach sukcesu. Kobiety o smuklych taliach, rownych bialych zebach i blad wlosach zrobily kariere w korporacji i polecaja Ci super produkty najlepszej jakosci. Musisz zdazyc odniesc sukces zawodowy, kupic mieszkanie, wychowac dziecko, zdobyc najwyzsze wyksztalcenie, kupic auto, zalozyc wlasna firme, napisac ksiazke, zrealizowac pomysl na bloga, grac na instrumencie, znac sie na polityce, wiedziec kto ostatnio dostal nobla i z jakiej dziedziny, znac minimum 2 jezyki obce, zrobic remont, oddychac, umyc kibel, znalezc dla siebie czas, pojsc na kolejne studia, musisz namalowac te wszystkie obrazy ktore chcesz namalowac i napisac sztuke teatralna, zrobic lodz, nauczyc sie spiewac i jezdzic na nartach, zmienic prace, zmienic meza lub zone, pojsc do fryzjera a Ty zamiast tego siedzisz przed telewizorem i wpierdalasz batoniki zbozowe mowiac sobie ze od tego nie przytyjesz