Kurwa miało by bez sentymentów....
Dziękuję Ci.
Za pierwsze galopy, skoki,tereny. Za to,że nie zawsze było kolorowo. Za każdego barana, siniaka i ugryzienie.
Za przełamanie lęku. Za naukę cierpliwości i wytrwałości. Za siłę.
Za łzy, za złości,za radosc. Za każdy dzień i ten lepszy i ten gorszy.
Za wspaniałe wspólne 8 miesięcy.
Za wszystko.
:(
koniec kurwa.