już się lepiej czuje, chociaż gardło nadal mnie boli...-.-
mam nadzieje, ze pójdę jutro do szkoły, bo nie wytrzymuje w tym domu...
a teraz idę coś poogladać a wieczorem pewnie skype z Olką <3
Tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata.
Odejść, nie pozostawiając po sobie żalu.
Z daleka od tych kłamstw, chamstwa, zdrad i fałszu,
od tych jebanych uczuć, które tak bezlitośnie ranią ludzi.
W takich chwilach zatracam się w muzyce, bo tylko ona rozumie ból .