Przyjezdzam dzisiaj na stajnie i dowiaduje się że Dakar ma co¶ z noga czyli 2 tygodnie wyjęte z treningów :P
No nic mówi sie trudno więcej czasu dla Nadi i Neski :)
Nadie wzięłam na oklep na pastwisko i takich brykand to już dawno nie było :D
Wypad z dziewczynami jak najbardziej udany :D
Jutro rano konie,do rowerowego i chyba ogarne wszystko na piatek bo przydały by sie jakies pozytywne oceny a wieczorem co¶ sie wymysli. Pod koniec maja zaczynamy z Dakarem treningi pod trenerskim okiem. Trzeba wreszcie wyjechac ta bryczk± do parku bo nigdy nie bede w stanie sobie tych treningów sfinansować a marzenia trzeba spełniać.
http://www.youtube.com/watch?v=D-vWg0Oue6w&feature=share&list=LLhBwW1HkN5oQacwzZmJs2-g
Chcica na gruby melanż z ekip±