to jaest taki mały park koło równie małego kościółka. Miejscowości nie podam, bo i tak mało będzie mówiła. W każdym razie po tej wycieczce.. chyba w 2 dzień świąt, uwierzyłam, że mogę zrobić jeszcze jakieś ciekawe zdjęcie.. Obejrzałam każdy zakątek i każdy mech na kamieniu... muszę stwierdzić, ze u nas rzadziej niż tam można znaleźć takie perełki..:)