photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 MARCA 2010

Wtorki to moje dni kryzysowe. Wracam do domu, po organicznej i udawaniu że umiem składać zestawy do krystalizacji, destylacji i jestem zmęczona jak cholera (czy udawanie aż tak wykańcza?!).  Po czym jem obiad, kładę się spać i budzę się min. dwie godziny potem. W sumie dobrze, że nie obudziłam się jutro rano. W każdym razie jutro koło z anatomii, które ładnie obleję, bo narazie wiem tylko jakie sią osie i że w ogóle mamy mięśnie i kości. Jedyne co pamiętam z zajęć to mięsień krawiecki, a to dlatego, że ma debilną nazwę.

Komentarze

toomass ja to w liceum mialem;p nie wiem czy w takim zakresie bo slabo widze z tej ksiazki ale bylo bylo xD
17/03/2010 0:45:45
~ensu jakaś chyba nadgorliwa :P
16/03/2010 22:59:01
izka290390 współczuję tej anatomii;) ja miałam baaardzo okrojony materiał z anatomii:D:D
16/03/2010 22:05:44
fazadelta aa bo wiesz ze koła to 10 pytan testowych i od 6 zaliczają.
16/03/2010 21:54:53
fazadelta aaaa to pierwsze koło :)
naucz sie co wchodzi w jakie stawy, cos o zginaczach i prostownikach.. w sumie to nie pamietam co jeszcze było..
16/03/2010 21:54:25
lugoodluck czasem dobra nazwa ratuje ocene.
16/03/2010 19:00:26

Informacje o ania90


Inni zdjęcia: Kiedyś w ogródeczku :) halinamSynuś nacka89cwa2025.07.29 photographymagicKrwawodziób slaw3001549 akcentovaWiele hanusiekSłynne gofry nacka89cwa:) nacka89cwaPark maszynowy. ezekh114everything must change dawste