Cmentarna brama (...)
Jak łatwo odebrać człowiekowi nadzieję
Sposób na życie (...)
Bo był kurwa normalny ale miał problemy
Z którymi czasami sobie rady nie dajemy
Ciągle o coś walczył oczywiście dla idei
Myślał tak jak my (...)
Zastanawiał się nad sensem swego istnienia
Razem z nią odeszły (...)
Zabrali mu słońce pierdolone słońce
Tak radosne i tak gorące
Zabrali mu słońce (...)
Że nie ma już w nim życia że się wypalił
Rozwijanie świadomości (...)
Zaczął płakać i powtarzać że nie wie co się dzieje
Ze coś czy ktoś (...)
Uśmiechnął się cynicznie i powiedział trochę
Miłość i nienawiść to dzieci niewoli
Wydane na świat (...)
Miesiąc później słuchaliśmy już kazania
To był mały pogrzeb (...)
Który nieustannie na coś czekał
Wierzył w dobro i walczył o zmiany
A sam był ciągle przez bliskich zdradzany
Pomagał innym przezwyciężyć cierpienie
A sam tracił wewnętrzną nadzieję
Że wrócą do niego (...)
Przed śmiercią napisał czy to była moja wina
Że przedstawienie tak szybko się zaczyna
Zabrali mi słońce pierdolone słońce
Tak radosne i tak gorące
1996 Nagły Atak Spawacza
(...)
Śmierć w tak młodym wieku to pierdolone ostrzeżenie
Dla tych co często wpierdalają marzenie
Pomieszane z kolorami (...)
Każde marzenie ma inne działanie
Więc nie wszystko kurwa naraz bo na pewno coś się stanie
On o tym wiedział i robił to specjalnie
A wy nie chcecie przecież umrzeć więc róbcie to normalnie
Nagły Atak Spawacza (...)

http://youngana.wrzuta.pl/audio/9ZgDgeWOfoD/nagly_atak_spawacza_-_aleja_nr_6_grob_nr_4