z Żanetą przy ulu jeny jak bym chciała tam wrócić. wspomnienia na zawsze. a wczoraj w nocy wróciłam z nad morza. uff cudna pogoda była. lepszej chyba nie mogłam trafić
a teraz sierpień w domu ale bedzie ciekawie. trzeba odpocząc sobie
ogólnie nie mam pomysłu na dalszą notke więc kończe. pa i udanych wakacji