Broad St.

Cześć wam. :) Fotoblogowcy.

i tak nikt nie czyta moich postów, więc mogę się produkować ile chcę.! :)

co do zdjęcia to na nim : Marta, Dynia, Amy i Ja, z któregoś wypadu na Broad St. :)

Ogólnie jestem w szkole, miałam robić mój Assigment, ale niestety ktoś popsuł mi moją wenę

do Pracy, a ten ktoś to koleżanka Obok. ---> haha

muszę tu zostać, aż do 16 i nie wyobrażam sobie jak ja to przetrwam

No nic Aniu, silna wola.  Trzeba było nie spierdalać z tąd przez Miesiąc,

to mogłabyś się zerwać z dwóch ostatnich godzinek i jechać zajarać Buźkę ;D

no ale niestety nie ma takiej opcji. :)

za 30 min mam przerwę, chcę mi się Palić szlugę.

spałam dziś na kanapie, czułam się jak pożucony mąż, przez zgryzliwą żonę.

nie cierpię porannych pobudek, nie mam moblizacji, szukam pracy.

Mam ogrąmną chęć, być niegrzeczna.

i nie w sensie uchlać się jak prosię :) czy wciągnąć grama.

chodzi mi tu zupełnie o coś innego, a wy kobietki pewnie wiecie co mam na Myśli  ; )

nie lubię szkoły, nie cierpię Nauczycielek, i nie idę na Univerek.

Sorry Mama, aliverderci Roma. pierdolę system, pierdolę Edukacje. :) ^x

doszłam do wniosku, że potrzebuję przerwy.

teraz zmykam z Jenna na fajkę ;)

ciał. :*

Zioło było jest i będzie jarane.!!! :) <3