Wieeeki mnie nie było...

Nie obiecuje, ze wroce tutaj, bo pewnie jak zawsze wyjdzie, ze nie wroce... 

Ech, bardzo dawno mnie nie bylo...  

Postanowilam jednak wrocic... 

Ech, co u mnie ? Moze najpierw mowcie co u was !! ? Tesknilam za wami...

Nadrobie wasze notki  

Postanowilam schudnac... Codziennie rolki 

Zdjecie jest moim wygladem aktualanym - wrazie gdyby mnie ktos dawno nie widzial... 

Co u mnie ? 

Narazie wszystko u mnie dobrze.. Oschudzam sie, siedze w domu, sa wakajce... 

Czekam na Mojego cuda, az wyjedziemy na jakies mini wakacje... Bo niestety na takie tylko w tym roku mozna sobie pozwolic... Ale prawdopodobnie juz za 2 lata jakies wypasione..  Wole nie zapeszac... 

Jak widac, nic sie nie zmienilam.. Moze jedynie calkowicie wydoroslalam, a nawet zeszlam na ziemie, marzen nie ma...  Zyj chwila, bo tylko ona sie liczy, nie patrz w przod, bo sie zawiedziesz, tak jak ja...  

Potrafisz liczyc, licz tylko na siebie... 

Pozdrowionka dla was !!