Sama już nie wiem, kim jestem w Twoich oczach.
Może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śpisz po nocach.
Dam sobie radę. Przecież jak nie ja to kto? Może jeszcze ponarzekam,
może jeszcze będę nieznośna, może jakaś nieobecna, ale przecież dam radę.
Jest dobrze. Pozmieniało się, ale sama kiedyś tego chciałam :) Teraz nie wiem sama,
ale jest jak chciałam. Przecież chyba to jest najważniejsze, nie?..