Babe, he's not a TOP MODEL,
he tries to be a PUNK.
Dzisiejszy dzień był... zły.
Nie dość, że Kia, to jeszcze
pała z chemii, złe samopoczucie
i ta dziwaczna pustka. I wgl.
Nawet Kia'Land nie przynosi
ulgi. Zero. Nul. Fafafafa >.<
Chciałabym, żeby było lepiej.
Zero stresu, zero szans na
bycie zagrożoną z matmy i fizy,
zero kłamstw, obłudy, fałszywych
uśmiechów i wnerwiających ludzi.
Zero punkowych wygoleń, trudnych
konkursów, prac domowych, zero
wszystkiego innego, co mogłoby mnie
w jakikolwiek sposób dobić.
Eh. Szlag.
I tak dalej.
Użytkownik angstyprince
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.