Do lamowatych w tę stronę.

Nie wiedziałam, że

jednym przejawem

hipokryzji można

popsuć komuś

humor oraz,

kućka, swoją

wiarygodność.

Osobo, wiedz,

że i tak Cię

megakocham

i to się nie zmieni,

więc nie obrażaj się.

No bo sorry bardzo.

Na początku masz doły

i wonty o to tamto,

a teraz, jak już Ci

przeszło, wszystko

zaczynasz nagle

rozumieći, kućka,

gwałtownie zmienia

Ci się światopogląd

na niektóre sprawy

 no i...

Nienawidzę czegoś

takiego.

Cieszę się, że, kućka,

mnie wasze miłostki,

kućka, nie dotyczą.

Kućka.

Plus jeszcze moje

seme chce do mego

sempaja podejść.

Aaa... Iksde.

I rodzice mnie dziś

straszyli, że nie zdam,

nie skończę liceum

i będzie problem.

Ależ proszę bardzo,

na wasze życzenie.

Żeby potem nie było,

kućka, że to wszystko

moja wina -.-'

Dzięki.

Serio, wielkie dzięki.

Nie dość, że źle się

czuję, to jeszcze mnie

z każdej strony

zaginają.

No i jak tu, kućka,

się nie stresować..?!