KA- KA- KA- KABOIZD SJEF
KA- KA- KABOIZD SJEF
(CAK CAK CAK CAK~!)
Jako że zachorowalam,
Maki przyjechała mnie odwiedzić.
I było kuul~!
Dziobak face!
Pac!
Dziobak face!
Pac! Pac!
Ej, o raz za dużo! Musisz odpacnać!
Cap..?
No dokładnie!
Odpacnięte.
Jeeny, aż do 22 października mam
leżeć w łóżku.
A potem Epic.
Oh jeah.
Cierpię tak troszkę,
bo skoro nie mogę wyjść,
nie mogę również
się bezkarnie pogapić
na sempaja.
Sempai..!
I znowu gram na w spp.
Jest fajnie.
Uhuhuu.
Spp wymiata :b
Dobra, idę pokaszleć.
Użytkownik angstyprince
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.