Wigilia zleciała nawet nie wiadomo kiedy ; O
Święta ogólnie spokojne - bez rewelacji .
Na fotce prezent od mojej sis <3
A jutro Hobbit ze skarbem <3
Jooo - 6 h w kinie xD
Przed wczoraj też z nią , zakupowo ;3
A wczoraj ze Strusiem ^^
Jak ja go dawno nie widziałam O.O
Obgadaliśmy trochę stary rok .
Co nie znaczy , że nie oblejemy nowego ;D
- Tak bardzo lubisz ten film ?
- Szczerze ? Uwielbiam . Ale tu chodzi o coś głębszego .
No bo zobacz jaką ogromną władzę mają artyści . Suzanne Colins sprawiła , że drobna rzecz , jaką jest broszka z kosogłosem ,
stała się symbolem . Symbolem walki i buntu , symbolem sprawiedliwości i odwagi .
KAŻDY wie , czym jest kosogłos . I właśnie na tym polega potęga tego maleństwa .
czyli nocne rozmowy z pewnym panem <3