Witajcie! Znowu jestem po dłuższej przerwie! Tym razem przychodzę do was z moimi
świeżutkimi paznokciami hyrydowymi na mojej naturalnej płytce!
Nareszcie je zrobiłam, już po raz drugi! Jestem bardzo z nich zadowolona! Robiła mi je pewna dziewczyna
w moim mieście, nie jest żadną kosmetyczką po prostu przyjmuje
w domu swoje klientki i zrobiła mi je bardzo profesjonalnie, szybko i tanio!
Zrobiłam ich z okazji mojej imprezy 18nastkowej Myślałam o bardziej delikatych kolorach,
aby były również na codzień i pasowały do każdej stylizacji, więc wybrałam taki jaśniutki lawendowy fiolet
(na żywo wygląda na bardziej fioletowy niż na tym zdjęciu) jest to kolor 127 violet cream z Semilaca
i na dwóch paznokciach mam sryenkę! Pięknie się mieni w każdym świetle!
Jestem jak najbardziej pod wrażeniem!