skoczyłam, lecę, nie jest tak strasznie
jestem w niebie
nie jest wcale aż tak pięknie
dwóch rosłych Aniołów wyprasza mnie z nieba
mówią że miejsca dla niecierpliwych w niebie nie ma
najlepiej było wtedy
kiedy kogoś miałam w sobie
gdy pachniało deszczem
i marzyłam wieczorem
gdy karmiłam gołębie
chlebem z karbidem
słuchałam muzyki
upijałam się winem