No i już połowa lipca, czas szybko leci...:) Obecnie szukam pracy, bo ostatnie dwa miesiące przepracowane w sklepie z odzieżą używaną były pomyłką, każdy kto tam pracuje zdaje sobie sprawe, że jest tam tanią siłą roboczą... Pracujesz 200 godzin w miesiącu, od 9 do 23 albo i dłużej, a dostajesz za to chyba najniższą stawkę jaka może być. Mam nadzieje, że jeszcze coś znajde,, bo od października Szczecin:) Matura zdana więc tak jak chciałam dostałam się na studia, plany się zmieniły w tym, że wybrałam studia dzienne:) Kierunek pedagogika opiekuńcza i resocjalizacyjna na US:) Nie moge się doczekać, bo wkońcu będziemy z misiem prawie, że na swoim:) Ale boje się też tego studiowania, nowa szkoła, nowi ludzie. Ale dam rade:) Zaczne nowy etap w moim życiu:)

A teraz ogarniam i z Dianką miasto:)

Kocham Mojego słodziaka!;-*