hej;*
z obozu.. takie tam ćwiczenie :P
na obozie było świetnie <3 dużo nowych znajomych, fajna atmosfera i przypał ostatniej nocy za wymknięcie się o 3-ciej z pawilonów i pójście nad jezioro z paroma osobami. "przecież to nic takiego :D" :P było wspaniale <3 za rok też się tam wybieram ^^
ogółem dni mijają spoko. :P kupiłam sobie nowe słuchawki i zaczełam codziennie słuchać muzyki od 10-tej do 22-giej z małymi przerwami :P mało mam zdjęć z obozu bo moja ukochana przyjaciółka je przypadkiem usuneła :P ale liczą się wspomnienia <3
w sumie ostatnio miałam też gorsze dni :c nie ważne dlaczego. ważne że sobie radzę sama i jest mi coraz lepiej ;)
mam zamiar się nauczyć z Anetką układać kostki 4x4x4 tylko ona musi pierwsza żeby mogła mi tłumaczyć bo ja inaczej nie dam rady :P
mój "ukochany" telefon zablokował mi się w kieszeni -.- teraz trzeba jakiś kod PUK wpisywać żeby go odblokować. fajnie że go nie znam -.-
chyba w wakacje się już nigdzie nie wybieram i siedzę w Warszawie :P
zadziwiająco mam dobry humor mimo że nie mam żadnych powodów aby się uśmoiechać. wręcz przeciwnie :c no ale niech tak będzie ;D
na razie;*