Ehhh, nie ma to jak imprezka u Monikii ;)
W sobotę o 23.50 wyjechaliśmy z Weymouth, o 1 byłyśmy w Brzesku, podróż nawet szybko minęła, Dorrrr spała całą noc mi Wojtuś towarzyszył całą drogęę poprzez sms hahhaa ;d
Wczoraj spotkałam się ze Sylwią, hahahha normalnie spotkanie mistrzowskie było !
Urlop się zaczął i już niestety się kończy, spowrotem do Anglii ;)))
Poza tym to hm, dziffnie tutaj tak w Polsce, nie ma to jak Angliaa ;))
Użytkownik angelika1418
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.