siemka wszystkim!
ogolnie dawno mnie nie bylo... duzo sie dzialo w moim zyciu...
mam nowego chlopaka od niedawna i jest jak na razie ok...
ogolnie mam dzis zbicie bo odprowadzalam mojego najdrozszego przyjaciela na pociag i boje sie ze juz go wiecej nie ujrze...:(:(:(
na pozegnanie powiedzial mi ze mnie kocha a potem jak pisalismy to napisal ze kocha mnie prawie jak dziewczyne...
nie chcial z deczka wyjezdzac ze wzgledu na mnie nie mogl dzis ode mnie wzroku oderwac i dopiero dzis to zrozumial...
nie wiem co robic...
mam niezle zbicie:(:(:(
rozladowal mu sie telefon i nie mam z nim zupelnie kontaktu... nie wiem co sie dzieje:(:(:(:(
bede czekala az sie odezwie i mam nadzieje ze to predko nastapi...
juz mi go brakuje:(:(:(
no coz...
trzeba zyc dalej...
niedlugo za jakies 15min zobacze sie ze swoim kochaniem i nie moge sie doczekac az sie do niego przytule...:(:(