Próbuję zmienić to jak zostałam zaprogramowana,
Walczę ze swoją psychiką, naturą, wrodzonym zachowaniem i przyzwyczajeniami
Dlaczego?
Bo Ty uważasz, ze tak będzie lepiej
Robię to tylko i wyłącznie dla Ciebie
Męczę i paraliżuje swój umysł, nadaje mu nowy tok myślenia
To mnie wykańcza, pozbawia sił lecz nie przestaje
Tylko daj mi gwarancje, że warto
Zapewnij, że moje starania zostaną wynagrodzone
Obiecaj, że mnie nie opuścisz aż do śmierci,
Że zostaniesz ze mną na zawsze...
A teraz Twoja kolej!
Teraz Ty się zmień i podporządkuj moim potrzebom bycia kochaną i szanowaną...
Kochasz mnie?
Tak proste pytanie, tak trudna odpowiedź....
W sobotę minęło pół roku....
Never mind...
COMA <3