"Masz inną twarz niż w chwilach kiedy wiesz, że patrzę."
Jak bardzo jesteś zamknięty,
kiedy wydaje mi się,
że
mogę przeczytać Cię na wskroś.
Ile jesteś w stanie ukryć,
pod uśmiechem
i toną słów, które wypowiadasz.
Zdołałbyś przeżyć to jeszcze raz,
gdyby spotkało Cię to teraz?
Zniósł byś wszystko,
co wtedy wziąłeś na swoje barki?
Czy ten spokój to pogodzenie się
z tym
że nigdy
nie będziesz
wystarczająco?
http://www.youtube.com/watch?v=nfMMks1N9Kk