s zkoda żę usunełam stare wpisy, fajnie byłoby wrócić do czasów kiedy żyłam Tobą.
Szkoda że takie chwile przemijają jak pory roku.
Szkoda że facet którego poznałam, po ślubie... a raczej po tym jak pojawiło się dziecko, pokazał swoje ukryte oblicze....
Słowo przepraszam chyba dla niego nie istnieje...no ale po co przepraszać skoro uważa się że nie ma za co.