Padam, umieram, nie mam już siły.
Chce zapaść się pod ziemie.
A tu trzeba żyć.
Nikt za mnie teamtu na prace maturalną nie wybierze.
Mój musk mówi STOP.
Mam wrażenie, że przegrałam zakład,
którego stawką było moje szczęście.
n a w e t w a s n i e p o z d r o w i e