"Bywa i tak, że jest w nas tyle nieposkładanych słów, okrojonych myśli, niedokończonych zdań i nie mamy z tym dokąd pójść. I do póki nie spotkamy kogoś kto czuje lub czuł podobnie, bronimy się przed tym. Bronimy się żeby nie czuć na różne sposoby, zagłuszamy to co w nas, z nadzieją, że już nigdy się nie odezwie, że zaśnie w nas na dobre. Ale każde zagłuszone uczucie, które zadomowi się w nas, wróci ze zdwojoną złowrogą siłą. Musimy mieć w życiu choć jedną osobę, która rozumie, która pozszywa nasze rany i ukoi zszargane nerwy."